Naszą misją jest przyspieszenie przyjścia Dnia Pańskiego (2 P 3:10) poprzez modlitwę dniem i nocą, toteż największą naszą uwagę skupiamy na codziennej modlitwie.
Za nami jest już ponad
9.200 godzin modlitwy!
Nasza modlitwa odbywa się codziennie - od poniedziałku do piątku, przez 4 godziny dziennie.
Gdy jest ciepło, modlimy się w kościele św. Idziego (najstarszym kościele we Wrocławiu), a gdy jest trochę chłodniej, modlimy się w naszej sali przy Kanoniej 11.
Nasza modlitwa składa się zasadniczo z trzech elementów: adoracji, wstawiennictwa i rozważania Słowa Bożego.
Raz w miesiącu, w soboty - od lutego 2008 roku - spotykamy się na tzw. Górach Modlitwy - całodziennych czuwaniach modlitewnych kończących się Eucharystią z modlitwą o uzdrowienie.
Jak policzyliśmy, do tej pory odbyło się już ponad
100 takich czuwań!
Na czuwania te zjeżdżają osoby z różnych miast Polski, co jest dla nas olbrzymią radością!
Począwszy od 2008 roku organizujemy także obozy wakacyjne, konferencje chrześcijańskie i liczne warsztaty.
Do tej pory odbyło się już 9 takich obozów, w których udział wzięło ponad
2.000 osób!
Przez te wszystkie lata zorganizowaliśmy blisko
130 konferencji, seminariów i warsztatów, w których w sumie udział wzięło ponad
5.100 osób!
W połowie roku ruszyła nowa służba – Linia Modlitewna!
W każdą środę między godz. 21.00 a 22.00 pod nr
785 389 984, każdy kto potrzebuje indywidualnej modlitwy może zadzwonić i o nią poprosić. Intencje mogą być różne, jak modlitwa o uzdrowienie, o pojednanie, o nawrócenie bliskich.
Każdy kto jest w potrzebie może w tym czasie skontaktować się z osobą dyżurującą pod telefonem, otrzymując wsparcie w postaci modlitwy.
W październiku mogliśmy razem z większością Domów Modlitwy z całego kraju trwać na wspólnym uwielbieniu przed Bożym Tronem.
Na Górze św. Anny przez cały weekend trwała nieustanna modlitwa podtrzymywana przez zespoły z całej Polski.
Był to szczególny czas, gdzie z braćmi z różnych części kraju mogliśmy wspólnie uwielbiać Boga a także obserwować jak głód nieustannej modlitwy wzrasta w sercach wielu naszych braci i sióstr.